Maratończyk - Stella 2:2

Maratończyk - Stella 2:2

Tylko dwubramkowy remis w meczu z Stellą Luboń. Maratończyk mimo dwukrotnego prowadzenia nie potrafił pokonać gości z Lubonia.

Spotkanie dużo lepiej rozpoczęli Maratończycy, którzy dzięki bramce Seby Przybysławskiego prowadzili już w drugiej minucie. Przez pierwszą cześć spotkania to właśnie gospodarze panowali na boisku, ale tuż przed przerwą do ataku zerwali się goście i w doliczonym czasie gry po bardzo kontrowersyjnym rzucie karnym doprowadzili do wyrównania.

Druga część spotkania była bardzo wyrównana, a po drugiej w tym spotkaniu bramce głową Seby Przybysławskiego Maratończycy ponownie objęli prowadzenie. W międzyczasie bramkę do siatki skierował również Mateusz Pluciński, ale sędzia tego spotkania dopatrzył się faulu...

Na domiar złego w doliczonym czasie gry goście doprowadzili do wyrównania i mecz zakończył się podziałem punktów.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości