Clescevia  Kleszczewo
Clescevia Kleszczewo Gospodarze
4 : 1
4 2P 0
0 1P 1
Stella Luboń
Stella Luboń Goście

Bramki

Clescevia  Kleszczewo
Clescevia Kleszczewo
Kleszczewo
90'
Widzów:
Stella Luboń
Stella Luboń
25'
Nieznany zawodnik

Kary

Clescevia  Kleszczewo
Clescevia Kleszczewo
62'
Paweł Błaszczyk Niesportowe zachowanie
67'
Łukasz Grajewski Niesportowe zachowanie
Stella Luboń
Stella Luboń

Skład wyjściowy

Clescevia  Kleszczewo
Clescevia Kleszczewo
Stella Luboń
Stella Luboń
Brak danych


Skład rezerwowy

Clescevia  Kleszczewo
Clescevia Kleszczewo
Numer Imię i nazwisko
21
Łukasz Troszczyński
roster.substituted.change 60'
Stella Luboń
Stella Luboń
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Clescevia  Kleszczewo
Clescevia Kleszczewo
Imię i nazwisko
Zenon Piechocki Trener
Katarzyna Elias Opieka medyczna
Stella Luboń
Stella Luboń
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Zenon Piechocki

Utworzono:

28.08.2016

Pierwszy mecz mistrzowski w nowym sezonie 2016-2017 na swoim boisku piłkarze Clescevii rozegrali z drużyną Stelli Luboń. W porównaniu z zeszłym tygodniem było o tyle lepiej , że tym razem zespół Clescevii dysponował aż 1 zawodnikiem rezerwowym. Ale trener zespołu lubi jak Clescevia jest osłabiona, bo wtedy pozostali grają na pełnej petardzie jak mówią zawodnicy. Tym razem warunki pogodowe ( temperatura powyżej 30 stopni) nie ułatwiały zadania obu zespołom. Lepiej do tych ciężkich warunków na początku spotkania przystosowali się goście i to oni stwarzali raz po raz groźne sytuacje pod bramką Clescevii. Raz uratowała Clescevię poprzeczka , a pozostałe sytuacje powstawały po dobrze wykonywanych stałych fragmentach gry przez zawodników Stelli. W 25 minucie po dobrze wykonanym rzucie wolnym jeden z zawodników Stelli skierował piłkę głową do bramki Clescevii. Na szczęście nie załamało to zawodników Clescevii i to oni od tej chwili zaczęli dyktować warunki gry. W 40 minucie bardzo minimalnie pomylił się „Akuś”, którego strzał w dogodnej sytuacji był minimalnie niecelny.

Na II połowę wyszła jakby odmieniona drużyna Clescevii. Już jedna z pierwszych akcji , bo w 48 minucie po ładnej dwójkowej wymianie piłek pomiędzy „Bertem” Jadowskim i Mikołajem „Dyrdonem” zakończyła się strzeleniem bramki przez tego ostatniego. W 70 minucie ładną asystą popisał się tym razem Mikołaj „Dyrdon” i pięknym mocnym strzałem w górny tzw. długi róg popisał się Paweł Błaszczyk. Była to bramka z typu „stadiony świata”. W 82 minucie goście zastawili nieudaną pułapkę ofsajdową, z której skorzystał Dawid „Akuś” wyprowadzając Clescevię na prowadzenie 3-1. Na zakończenie niezwykle udanej II połowy meczu dla Clescevii niesamowitą akcją z własnej połowy boiska popisał się Michał „Masztal”, który najpierw wygrał pojedynek biegowy z zawodnikiem Stelli, następnie w polu karnym ograł dwóch obrońców gości i umieścił piłkę w bramce Stelli Luboń prawie równo z gwizdkiem kończącym to spotkanie. Dziękujemy zawodnikom Clescevii za niezwykłą wolę walki i ambicję w tym meczu rozegranym w anormalnych warunkach pogodowych.

Autor:

Zenon Piechocki

Utworzono:

28.08.2016

Pierwszy mecz mistrzowski w nowym sezonie 2016-2017 na swoim boisku piłkarze Clescevii rozegrali z drużyną Stelli Luboń. W porównaniu z zeszłym tygodniem było o tyle lepiej , że tym razem zespół Clescevii dysponował aż 1 zawodnikiem rezerwowym. Ale trener zespołu lubi jak Clescevia jest osłabiona, bo wtedy pozostali grają na pełnej petardzie jak mówią zawodnicy. Tym razem warunki pogodowe ( temperatura powyżej 30 stopni) nie ułatwiały zadania obu zespołom. Lepiej do tych ciężkich warunków na początku spotkania przystosowali się goście i to oni stwarzali raz po raz groźne sytuacje pod bramką Clescevii. Raz uratowała Clescevię poprzeczka , a pozostałe sytuacje powstawały po dobrze wykonywanych stałych fragmentach gry przez zawodników Stelli. W 25 minucie po dobrze wykonanym rzucie wolnym jeden z zawodników Stelli skierował piłkę głową do bramki Clescevii. Na szczęście nie załamało to zawodników Clescevii i to oni od tej chwili zaczęli dyktować warunki gry. W 40 minucie bardzo minimalnie pomylił się „Akuś”, którego strzał w dogodnej sytuacji był minimalnie niecelny.

Na II połowę wyszła jakby odmieniona drużyna Clescevii. Już jedna z pierwszych akcji , bo w 48 minucie po ładnej dwójkowej wymianie piłek pomiędzy „Bertem” Jadowskim i Mikołajem „Dyrdonem” zakończyła się strzeleniem bramki przez tego ostatniego. W 70 minucie ładną asystą popisał się tym razem Mikołaj „Dyrdon” i pięknym mocnym strzałem w górny tzw. długi róg popisał się Paweł Błaszczyk. Była to bramka z typu „stadiony świata”. W 82 minucie goście zastawili nieudaną pułapkę ofsajdową, z której skorzystał Dawid „Akuś” wyprowadzając Clescevię na prowadzenie 3-1. Na zakończenie niezwykle udanej II połowy meczu dla Clescevii niesamowitą akcją z własnej połowy boiska popisał się Michał „Masztal”, który najpierw wygrał pojedynek biegowy z zawodnikiem Stelli, następnie w polu karnym ograł dwóch obrońców gości i umieścił piłkę w bramce Stelli Luboń prawie równo z gwizdkiem kończącym to spotkanie. Dziękujemy zawodnikom Clescevii za niezwykłą wolę walki i ambicję w tym meczu rozegranym w anormalnych warunkach pogodowych.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości