Puchar Polski: Czarni Czerniejewo - Maratończyk Brzeźno 7:1 (3:0)
Wysoką porażką zakończył się wyjazd do Czerniejewa w ramach drugiej rundy Pucharu Polski na szczeblu okręgu poznańskiego. Tym samym zespół z Brzeźna pożegnał się z rozgrywkami.
Początek meczu nie wskazywał na tak wysoką wygraną gospodarzy. Mecz był wyrównany i nie stwarzano groźnych sytuacji podbramkowych. Niestety głupie błędy w defensywie spowodowały, że do przerwy prowadzili zawodnicy z Czerniejewa i to aż 3-0.
W drugiej połowie jedyną bramkę dla Maratończyka zdobył debiutujący Maciej Kruś. Jednak w tej części gry gospodarze zdobyli aż cztery bramki i mecz zakończył się ich wygraną 7:1.
Wysoka wygrana boli, ale trzeba wspomnieć, że trener dał dzisiaj pograć kilku zawodnikom, którzy nie przebywali w tym sezonie zbyt wiele na boisku, a kilku innych zagrało na innych pozycjach. Oprócz strzelca jedynego dla Maratończyka gola czyli Macieja Krusia debiut zaliczył szesnastoletni Adam Beszterda. Ponadto w meczu wystąpili także rekonwalescenci. Chodzi tutaj o Adriana Kasprzyka, Sebastina Przybysławskiego, a także bramkarza Adama Iwańskiego.
Komentarze