Praca wykonana, teraz czas na ligę!

Praca wykonana, teraz czas na ligę!

Wczorajszy trening zakończył miesiąc intensywnych przygotowań do sezonu w których Maratończyk zaliczył kilkanaście jednostek treningowych i sześć sparingów.

To nie był łatwy miesiąc dla zawodników z Brzeźna. Trener Waldemar Sadyś zrobił wszystko, aby jego podopieczni byli jak najlepiej przygotowani do sezonu. Treningi były często i ciężkie. Jednak taka praca musi zaprocentować w trakcie sezonu.

Maratończyk w trakcie okresu przygotowawczego zagrał w sześciu sparingach, co ważne żadnego z nich nie przegrał mimo tego, że tracił sporo bramek. W pierwszym tygodniu przygotowań zagraliśmy z średniakiem Konińskiej "Okręgówki" Polaninem Strzałkowo i zremisowaliśmy to spotkanie 6:6. Następnie zagraliśmy dwa mecze z Przemysławem Poznań. Oba wygraliśmy. Pierwszy z drużyną juniorów 3:2, a następnie z seniorskim zespołem, który w poprzednim sezonie spadł z A-Klasy 7:4.

Kolejne spotkanie to bardzo towarzyski sparing z B-Klasowym Meblorzem (6:6), a także spotkanie z czołową drużyną poznańskiej Klasy Okręgówej Vitcovią Witkowo zakończone remisem 4:4. Ostatni sparing to mecz z Poznań FC wygrany 4:3. Na niecały tydzień przed startem ligi Maratończyk uczestniczył także w turnieju z okazji 70-lecia GKS Gułtowy gdzie zajął drugie miejsce.

Od początku przygotowań na treningach regularnie pojawiało się około 20 osób, a ani razu nie pojawiło się mniej niż 13. Oczywiście nie obyło się bez wzmocnień o których na bieżąco informowaliśmy. Do naszego zespołu dołączyło czterech zawodników gotowych do gry w pierwszej jedenastce. Są to: Adam Łyduch, Filip Mazur, Mateusz Grajewski i Marcin Buszka. Co ważne, cała czwórka trenuje z nami od pierwszego tygodnia przygotowań. Ponadto ważne jest także, że trenuje z nami kilku młodych zawodników (Dawid Urbaniak, Marek Szymczak i Hubert Dukarski). Dawid i Marek skończyli już 16 lat i mogą występować już w lidze, ale przy tak dużej konkurencji muszą jeszcze sporo trenować. Hubert z kolei gotowy do gry będzie dopiero za nieco ponad dwa lata, bo wtedy dopiero będzie mógł występować w seniorskiej piłce.

W ostatnich dniach trenować zaczął z nami nowy bramkarz, ale potrzebuje jeszcze kilka treningów zanim gotowy do gry w pierwszej jedenastce. Wkrótce napiszemy o nim więcej.

Z zespołem pożegnało się także kilka osób. Na czoło wysuwają się tutaj Marcin Roszkowiak i Marek Małecki, którzy przeszli do Lechii Kostrzyn. Nie zagra także u nas Michał Adamski, który przeniósł się do Antaresu Zalasewo.Treningów nie wznowił z kolei Mateusz Marciniak. Ponadto nadal nie jest wiadoma sytuacja dwóch zawodników, którzy prawdopodobnie nie wystartują z nami w tym sezonie.

To było intensywne kilka tygodni nie tylko z racji treningów, ale także ruchów kadrowych jakie zostały wykonane. Co można powiedzieć przed startem sezonu? Maratończyk ma liczniejszą i silniejszą kadrę niż jeszcze kilka miesięcy temu.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości